Maxior.pl

0 + - ! robertszura 23.10.2014, godz. 16.43 odpowiedz

Sportowiec? Chyba nie

0 + - ! dafikos 23.10.2014, godz. 12.29 odpowiedz

Popatrzcie na to że po pierwsze to jest tylko końcówka walki, nie wiadomo jaki łomot zebrał wcześniej czerwony, a po drugie chwilę po wznowieniu znowu dostał kilka ciosów w głowę, więc sędzia widząc to po raz kolejny liczy zawodnika i w efekcie przerywa walkę. Miał do tego prawo, ponieważ to on, a nie my, był w tym ringu. A zdrowie zawodników najważniejsze

0 + - ! sersko 22.10.2014, godz. 21.14 odpowiedz

dziwie sie dlaczego sedzia przerwal walke przeciez nie lezal nie kleczal ani nawet sie nie zachwial i nawet czerwony sie dziwil ze ich rozdzielil wszystko wygladalo wporzadku wiec sedzia moim zdaniem byl stronniczy i sam sobie winien co nie usprawiedliwia takiego zachowania ale jakby nie bylo to sam go sprowokowal