8

MyDwoje na randce. Cz 10 - Dlaczego związki przechodzą kryzysy?

Dodany 25.07.2013, 10:01 przez dibode

Czym jest chemia na początku związku? Dlaczego pary przechodzą kryzys po 3 latach? Po jakim czasie bycia razem najlepiej wziąć ślub?
Zobacz 10 film z cyklu MyDwoje na randce na naszym kanale na YouTube lub na stronie MyDwoje.pl www.mydwoje.pl/MyDwojeTV/magazyn-filmowy

Ranking:1,5| Kategoria: Ciekawostki | Komentarze: 3 | Wyświetleń: 142048 | Tagi: (pokaż tagi)związek MyDwoje.pl randka miłość poznawanie szczęście małżeństwo uczucia emocje

wymaxiorowany przez 1 użytkowników i 7 gości

0 ernestowy 09.08.2013, godz. 15.17

Z checią zapoznam się z tymi webinariami:) Jeszcze nie korzystałem z nich, ale patrząc się na cykl MyDwoje na randce, to muszą być ciekawe i pouczające. Natomiast jeśli chodzi o temat kryzysów, to pewnie faktycznie zachowywanie się przez całe życie tak, jak na pierwszych randkach może być rozwiązaniem, ale po pierwsze obie osoby muszą tak robić, a po drugie wcale nie jest to takie łatwe:) Recepta wydaje się prosta, ok, tylko czy da radę ją wprowadzić w życie? Staram się tak robić, to prawda, ale czasem mnie czy partnerkę poniesie i jakaś kłótnia się zacznie czy pojawią się fochy. Ale tym też się nie przejmuję, w końcu to naturalne kolei rzeczy, że jakieś kłótnie w związku muszą być. Tak czy siak dziękuję za odpowiedź:)

0 grzegorzkordek 06.08.2013, godz. 10.59

Witam . Dokładniej mówimy o tym na webinarach które organizujemy z Portalem My Dwoje

Jest kilka zasad które sprawią że związek będzie sie rozwijał

1. Ucz się Ciągle partnerki, każdego dnia odkrywaj ją na nowo.
2.Okazuj jej uczucia po kobiecemu - dużą ilością małych rzeczy
3. Zdobywaj ją każdego dnia nawet po 20 latach związku
4. Spraw by czuła się najważniejszą osobą dla Ciebie na świecie

Czy jest to proste TAK
Czy łatwe NIE

ZŁOTY SPOSÓB ?
Jest :)

Zachowuj się tak jak na pierwszych randkach
i tak przez całe życie :)

jestem pewien że po trzech latach nie będzie kryzysu

0 ernestowy 29.07.2013, godz. 14.35

A ja coś słyszałem o 2 latach, kiedy to zauroczenie jest, a po tym okresie, ten stan mija. Czy jest jakaś druga teoria na ten temat czy coś mi się pomyliło? Generalnie, jak wchodzę na jakieś ogólne fora dyskusyjne, widzę, że wiele osób ma problem z tym, że do związku wkradła się nuda, rutyna, nie jest tak jak kiedyś. Jak będę wdawał się w dyskusję z tymi osobami na pewno prześlę ten filmik, może Pan Grzegorz będzie miał większy autorytet i dokładniej im to wyjaśni, że każdy związek przechodzi jakiś kryzys.
Ale wydaje mi się, że wyjść z tego kryzysu, zapomnieć o tej rutynie, łatwiej jest osobom, które dobrze do siebie pasują, które mają wspólne zainteresowania. Wtedy jest na czym oprzeć ten związek, wokół czego rozwijać związek, czym go uatrakcyjnić. Właśnie dlatego dużą wagę przykładałem do tych punktów dopasowań na mydwoje, jak również do wspólnych zainteresowań, bo osobom pasującym do siebie łatwiej iść przez życie. Kiedyś miałem znajomych, stanowili całkiem udaną parę, ale nie było praktycznie dnia bez kłótni. Niby przeciwieństwa się przyciągają, niby im to nie przeszkadzało, podkreślali, jak bardzo lubią się godzić. Jednak chyba po 3 latach (hehe, to właśnie ten okres zauroczenia, czyżby?) rozstali się. Każde poszło w swoją stroną, znaleźli sobie bardziej dopasowane połówki i on już jest po ślubie, ona mieszka z partnerem, zaraz też biorą ślub.

Podobne Maxiory

zamknij

Podaj swój login i hasło aby zalogować się do serwisu.
Po zalogowaniu reklamy zostaną wyłączone.